Katharsis - 2009-10-31 12:10:08

[wysoka, nocna elfka weszła przez drzwi gospody Lion's Pride Inn znajdującej się w Goldshire. Gospoda była pusta, a ogień w kominku wesoło trzaskał. W powietrzu unosił się zapach piwa, piżma i gotowanego mięsa wilka, specjalności tutejszego szefa kuchni. Przy ladzie stał Innkeeper Farley, zaprzyjaźniony właściciel tej jakże uroczej knajpki, chętnie widywał członków klanu Wojennego Płaczu. Z kominka buchał wesoło dym, a zapach starego drewna unosił się, przyjemnie pieszcząc nozdrza osobników, znajdujących się w gospodzie. Drewniane krzesła poustawiane przy stolikach, idealnie dosunięte, ale puste. Mało kto bywał w tej gospodzie. Raczej ludzie woleli gospody w centrum miasta, a poboczne knajpki bankrutowały. Jednakże nie ta. Miała stały obrót wieczorami, gdy zmęczeni członkowie klanu, po bitwach w Warsong Gulcz, Arathi Basin czy śnieżnych górach Alterac Mountains, siadali przy kominku i relacjonowali minione dni. Czasem zbierały się tu niewielkie grupki małych dzieci, chętnie słuchających opowieści poczciwego krasnoluda Aleza.
Nocna elfka westchnęła ciężko na myśl, że ten wieczór, po raz kolejny, może spędzić samotnie, bez swoich dobrych towarzyszy. Podeszła do krzesła, znajdującego się najbliżej kominka i rozsiadła się wygodnie, oczekując przybycia jakiegokolwiek rozmówcy]

przegrywanie kaset vhs akwarium dla początkujących Środki na porost włosów pies maltańczyk za darmo