A i takie 'ps' Kath wybacz , ze pisze o tobie takie rzeczy. mysle , ze sie o to osobiscie nie obrazisz . wiem ze teraz mnie nie lubisz jak zwykle to bywalo , poprostu jak cos masz do mnie to mi to powiedz prosto w oczy i nie mialem na celu w tych wypowiedziach obrazic twojej osoby tylko poprostu zaczelo mnie irytowac twoje zachowanie prawda w oczy kole i mysle ze argumenty jakie przed toba postawilem sa dosyc 'sztywno wrosniete ' i watpie ze je naruszysz przepraszam wszystkich za to zajscie .. osobiscie jezeli tylko zaloguje sie do gry wypisze sie z guild dzieki za wspolna gre :>

Voleander, jeśli myślisz, że mnie w jakiś sposób zraziłeś - mylisz się. Nie należę do gatunku typowych ludzi. Zaskakuję i nie lubię robić to, co inni o mnie oczekują. Moja reakcja zawsze jest odwrotna do zamierzonej.

Nie mogę się tego wyprzeć. Jednak nie byłabym człowiekiem, gdybym nie wtrąciła swoje 'ale':
- Owszem, uczepiłam się. Bo już od samego początku mnie irytowałeś. Odczytałam Cię jako osobę irytująco wkurzającą która uważa się za pępek świata i nie da sobie powiedzieć. Na każde moje łagodne upomnienie reagowałeś jak reagowałeś. Czyli w większości wypadków olewałeś.
- Po drugie, karałam Cię jak każdego. Z tą różnicą, że nagminnie łamałeś zasady.
- Owszem, nie przeczę. Naużywam władzy. Ale nie przypominam sobie, bym klnęła na gildyjnym. Jak już, to bardzo rzadko i z tą moją emotką 'xD'. To znaczy - 'Nie bierzcie na poważnie tego co mówię'  Jak już klnę, to na officerskim. Jestem świadoma, że tej władzy nadużywam - dlatego prosiłam o cofnięcie mi officera. Ciebie zapewne wtedy nie było i nie wiesz jaka zwada była w gildii na ten temat. Jednak Alric na upartego dał mi Lorda Cieni - i z tą decyzją się nie zgadam. Nie nadaję się na tę funkcję. Świadczy o tym chociażby zwada prywatna na forum. Ale nvm.
- Nikt mnie nie musi bronić. Sama mam cięty język. I niech nikt się nie wtrąca w tę dyskusję.
- HAchibi, jestem wredna. Każdemu potrafię powiedzieć gorzkie słowa, których czasami żałuję. Jednak nie byłeś tego świadkiem, bo albo miałam bardzo dobry dzień, albo Ciebie nie było.
- Fralos - gildia robi się masówką. Wkurza mnie to i już kilka krotnie myślałam nad zmianą gildii. Dodatkowo powiem, że nadal myślę.
- Voleander, nie możesz mnie znać. Bo nikt nie może poznać drugiego człowieka. Powiem Ci to, co wiedział Szekspir, a o czym nie wie połowa ludności na świecie. Drugiego człowieka nigdy nie można poznać. Samego siebie również.

Życzę miłej gdy w innej gildii. Jeśli trafisz na podobny do mnie porąbany charakter - Twoja kariera tam się szybko skończy. No, chyba że trafisz do masówki. Ale tam Cię będą mieli w poważaniu:)

Temat Zamknięty.


Aaaa! Jeszcze jedno. Tak, w pewnym sensie wywieram wpływ na Alrica i to widzę. Ale jakoś tego nie wykorzystuję. Sugeruję mu różne rzeczy - a czy się dostosuje, to jego sprawa. Nie mogę decydować za innych.

Temat do zamknięcia.
Powód: Przedawnienie.