WarCry

Forum Klanu, którzy przesiaduje na serverze Andeeria.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2009-03-03 16:34:42

Katharsis

Niania gildii ^^

10183085
Call me!
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2009-02-03
Posty: 389
Punktów :   
WWW

Recenzja filmu :)

Moja recenzja, a może nawet streszczenie
Miałam ostatnio przyjemność zapoznać się z filmem z gatunku horror, noszący tytuł 'Resident Evil: Degeneracja'. Pomyślałam sobie, że to trzecia część ciekawego filmu Resident Evil, Resident Evil 2 i Resident Evil 3: Zagłada.

Resident Evil (jap. バイオハザード, Baiohazādo; Biohazard) – seria popularnych japońskich gier komputerowych z gatunku survival horror, zapoczątkowana w 1996 roku, wydawana przez firmę Capcom. Na podstawie gier powstały dotychczas m.in. pięć filmów (trzy amerykańskie filmy aktorskie i dwa anime), kilka powieści oraz seria komiksów.

Tytuł     Rok     Kraj produkcji
Biohazard 4D-Executer     2000     Japonia
Resident Evil     2002     USA
Resident Evil 2: Apokalipsa     2004     USA
Resident Evil: Zagłada     2007     USA
Biohazard: Degeneration     2008     Japonia

Zacznę recenzję od opisania po kolei, od Resident Evil, gdyż to pierwszy który widziałam. Nie miałam zaszczytu zapoznać się z Biohazard 4D-Executer.

Resident Evil rozpoczyna się poprzez rozpoznanie sytuacji. Korporacja parasol jest jedną z największych firm światowych. Produkują WSZYSTKO. Począwszy od żarówek do komputerów. Jednakże pracuje również nielegalnie nad wirusem T6, ożywiającym martwe tkanki. Jako lekarstwo pomagał niechodzącym chodzić, ślepym widzieć... Jednakże przedawkowanie groziło śmiercią. Podwójną. Gdyż po śmierci wirus T6 ożywiał ciała, a podany bez natychmiastowej surowicy sprawiał, że człowiek do 3-4 godzin umierał.
Akcja filmu toczy się w jednych z budynków Korporacji Parasol, nieterminalne zwany Ulem. Był to budynek 30 metrów pod ziemią, z pokojami mieszkalnymi i stołówką. Wszystko sterowane poprzez sztuczną inteligencję, która jednak zawaliła. Wybiła cały personel. Specjalna jednostka SWAT ma jako główny cel zejść na dół i  zresetować system. Wszystko wydaje się banalne. Do czasu... do momentu zresetowania systemu. Wtedy rozpoczyna się piekło...

Resident Evil 2: Apokalipsa
Podobnie jak w filmie pierwszym, dzieje się rzecz niewyjaśniona. W całym mieście Racoon City wybucha epidemia dziwnej zarazy. Zarażeni ludzie atakują innych, zarażając. Na dodatek niewyobrażalne monstrum chodzi swobodnie i morduje tych, co walczą o przetrwanie. Jednak to nie jest jego cel. Jego celem jest Alice, bohaterka części pierwszej, współpracownica SWAT'u. Ona musi walczyć o przetrwanie swoje, dziecka które może uwolnić Alice z piekła oraz swoich przyjaciół. A miasto umarłych i czas ucieczki do świtu wcale nie ułatwia sprawy. Czy da sobie ona radę?

Resident Evil 3: Zagłada
Wirus T6 rozprzestrzenił się na cały świat. Żyzne ziemie stają się jałowymi pustkami. Ludzie walczą o przetrwanie, zbijając się w małe uzbrojone po zęby karawany. Czy uda im się przetrwać kolejną noc? i czy kiedykolwiek ten koszmar się skończy?

Wcześniej wymienione tytuły to filmy z obsadą aktorską. Następny, który opisuję jest zrobiony grafiką komputerową [ wyrażam nadzieję, że film o Warcrafcie będzie nakręcony taką grafiką, bo jak Tyrande Whisperwind zagra Angelina Jolie, pochlastam sie :< ]

Resident Evil: Degeneracja
Nie ma to nic wspólnego z poprzednimi częściami. Dziewczyna ocalała po katastrofie w Racoon City przylatuje do swojej ciotki na kilka dni. Ta  radością odbiera ją na lotnisku, przedstawiając jej siostrzenicę / bratanicę, którą się zaopiekowała [ jej rodzice zginęli od wirusa T6 ]. Akcja rozpoczyna się już na samym początku. Po jakimś czasie jak 'ciotka' poszła po samochód, jeden z samolotów ląduje awaryjnie [ radej spada ], niszcząc sporą część terminalu i zabijając połowę ludzi. Naturalnie obie dziewczyny przeżywają. Obserwują przerażone jak drzwi samolotu się otwierają i po kolei wypadają z nich zoombie [ ta scena akurat wygląda zabawnie ]. Dziewczyny muszą z pozostałą ocalałych uciekać przed rzeszą głodnych umarlaków.

Zalety: Świetne efekty specjalne! Klimat grozy! I zabawne treści przeplatane z śmiercią Polecam. Moja skala...
10/ 10 Pozdrawiam. Liczę na opinie innych fanów tego filmu I na kolejne recenzje


Jeśli kobieta odchodzi od zmysłów na Twój widok, musisz pogodzić się z prawdą, że jesteś Gey Elfem. Wiem... mnie też ten fakt boli. Tak bardzo Cię lubiłam... <mówi, wyciągając ostry topór dwuręczny>
"Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania"

Offline

 

#2 2009-03-03 16:44:33

Herka

Członek

7927390
Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 164
Punktów :   

Re: Recenzja filmu :)

Tobie przy książce, a mi tutaj przeszły ciarki XD


Black Rose: "Are you looking for death? You found her..."

Offline

 

#3 2009-03-03 16:49:35

Julka

Zbanowany

2193143
Zarejestrowany: 2009-02-20
Posty: 9
Punktów :   

Re: Recenzja filmu :)

hmm brane z filmweb ?


Scheiß Liebe ^^
                        .    .    warum . . . ? ^^

Offline

 

#4 2009-03-03 16:51:35

Katharsis

Niania gildii ^^

10183085
Call me!
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2009-02-03
Posty: 389
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja filmu :)

Co brane? :< napisałam sama! tylko definicję z wiki wzięłam :<


Jeśli kobieta odchodzi od zmysłów na Twój widok, musisz pogodzić się z prawdą, że jesteś Gey Elfem. Wiem... mnie też ten fakt boli. Tak bardzo Cię lubiłam... <mówi, wyciągając ostry topór dwuręczny>
"Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania"

Offline

 

#5 2009-03-28 08:57:25

Katharsis

Niania gildii ^^

10183085
Call me!
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2009-02-03
Posty: 389
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja filmu :)

Zapowiedź
http://i43.tinypic.com/2e68md3.jpg



Nie zgadzam się z recenzją http://www.cinematical.pl/2009/03/27/za … -recenzja/ . Uważam, że film był wprost genialny. W tylko dwóch momentach miałam ochotę tak wymiotować, jak to było możliwe [ Herka zapewne wie, gdzie leży granica wytrzymałości mojego żołądka - oglądałam Piłę bez jakichkolwiek odczuć z żołądkiem ].

Główną rolę gra Nicolas Cage, mój ulubiony aktor. Jednak to nijak nie wpływa na ocenę mojego filmu.
Akcja rozpoczyna się niepozornie. w 1959 roku w nowo otwartej szkole podstawowej, dla uczczenia uroczystości, ma zostać zakopana kapsuła czasu. Dzieci ze szkoły mają narysować, jak ich zdaniem będzie wyglądać przyszłość. Niby wszystko jest dobrze, jednakże dziewczynka Lucinda, ponura, bez uśmiechu, na lekcji zamiast rysunku, na kartce spisuje chaotyczne liczby. Grozy dodają niezrozumiałe szepty w tle, nienależące do nikogo pokazanego.

"Pół wieku później numerologiczna zagadka trafia w ręce małego Caleba (Chandler Canterbury). Ojcem chłopaka jest astrofizyk John Koestler (Nicolas Cage)- agnostyk i zwolennik wszelkiej przypadkowości. John szybko zmienia poglądy i przy niebagatelnym udziale butelki alkoholu (in vino veritas)* w mig rozwiązuje tajemnicę. Okazuje się, że wśród ciągu liczb ukryte są sekwencje składające się z daty, współrzędnych i liczby ofiar, katastrof z ostatnich 50 lat. John w pijackim amoku orientuje się, że czekają nas jeszcze trzy podobne wydarzenia."

Niesamowite efekty katastrof. Grafika komputerowa prawie niewidoczna, bardzo realistyczna. I właśnie w tych dwóch [ na trzy ] katastrofach miałam ochotę pozbyć się popcornu. Film - niesamowity. Jeszcze Ci dziwni ludzie, którzy nie wiadomo czego chcieli od Johna i Caleba.
Bardzo rzeczywiste pokazanie... żeby dowiedzieć się czego - zapraszam na film

Końcówka - jak zwykle spartolili. "I.T go home" (cyt. brata)

Trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=YbHHRy80b_M


*adnotacja do wina: Uważam, że to była Whiskey

Ostatnio edytowany przez Katharsis (2009-03-28 08:58:19)


Jeśli kobieta odchodzi od zmysłów na Twój widok, musisz pogodzić się z prawdą, że jesteś Gey Elfem. Wiem... mnie też ten fakt boli. Tak bardzo Cię lubiłam... <mówi, wyciągając ostry topór dwuręczny>
"Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania"

Offline

 

#6 2009-04-18 20:48:10

Katharsis

Niania gildii ^^

10183085
Call me!
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2009-02-03
Posty: 389
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja filmu :)

Kino maniaczka ostatnio z chłopakiem do kina często jeździła;P No i już Was zaszczycam recenzją:

1. Slumdog

Chłopak wychowany we slumsach w Indiach nagle wygrywa 20mln. Ich Tam Pieniędzy [] Naturalnie, uważają że oszukiwał, gdyż wielcy profesorowie wysiadają na 16 tys. No i musi przejść to samo jeszcze raz. Przy inspektorze mówi, skąd zna odpowiedzi na każde pytanie.
* do pierwszego pytania nic nie jeść
** baaaardzo polecam, co pokazuję jakie ciężkie mają życie dzieci w Indiach. Daje do myślenia Dla ludzi poważnych, nie rzucających w siebie Popcornem itp. ;p

2. Dragon Ball: Ewolucja
No cóż... Ogólnie bardzo ładne ^.^ Piccolo i inni źli bohaterowie. A Songo [ czy jak mu tam xP ] ma pokonać tych złych i ocalić ludzkość. Dla fanów anime... nie radzę. Bardzo pomieszane fakty z anime:
1. Songo lubił cukierki, nie dziewczynki.
2. Songo był azjatą, a nie.. europejczykiem. Ogólnie - n/c ^.^
tak to filmik ładny i udany


Jeśli kobieta odchodzi od zmysłów na Twój widok, musisz pogodzić się z prawdą, że jesteś Gey Elfem. Wiem... mnie też ten fakt boli. Tak bardzo Cię lubiłam... <mówi, wyciągając ostry topór dwuręczny>
"Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania"

Offline

 

#7 2009-06-16 20:11:34

Hachibi

Członek

Zarejestrowany: 2009-01-25
Posty: 100
Punktów :   

Re: Recenzja filmu :)

Katharsis napisał:

2. Dragon Ball: Ewolucja
No cóż... Ogólnie bardzo ładne ^.^ Piccolo i inni źli bohaterowie. A Songo [ czy jak mu tam xP ] ma pokonać tych złych i ocalić ludzkość. Dla fanów anime... nie radzę. Bardzo pomieszane fakty z anime:
1. Songo lubił cukierki, nie dziewczynki.
2. Songo był azjatą, a nie.. europejczykiem. Ogólnie - n/c ^.^
tak to filmik ładny i udany

Oglądałem ostatnio ten film i powiem, że to totalne dno. Songo (powinno być Go-Ku) chodzi do szkoły?? WTF Przecież to jest totalny idiota. Kiedy Bulma miała brązowe włosy, skąd Picolo miał statek i pomocnicę i jakąś armie złych ludzi?? Jak mu się udało kontrolować małpę, przecież która rozwalała wszystko. O jeszcze najważniejsze, przecież Go-Ku był wtedy dzieckiem a nie prawie dorosłym (wtf?). Powinien też mieć ogon bez którego nie mógł się przecież zmienić w małpę, gdzie miał chmurkę i swój "rozsuwany" kijek (a tak miał go przez chwile, ale on powinien mieć go cały czas), gdzie był turniej w którym walczył?


Ogólnie rzecz biorąc film nie warty uwagi, bo większość filmów z azji na temat sztuk walki jest dużo lepsze. Efekty specjalne to totalne dno (jestem bardzo wyczulony na tym punkcie).

P.S. To jest takie moje subiektywne przedstawienie tego filmu z punktu widzenia fana DB, co nie zmienia faktu, że to jest tylko wyłącznie marna budżetówka.

Offline

 

#8 2009-11-01 08:45:41

Katharsis

Niania gildii ^^

10183085
Call me!
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2009-02-03
Posty: 389
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja filmu :)

Polecam film 'Zgon na pogrzebie'. Czarny humor angielski, ale bawi do łez.

Film o tematyce i w nastroju... pogrzebowym. Zmarł pewien facet. i jego pogrzeb miał się odbyć  jego domu [ jak to ma w zwyczaju kultura angielska / amerykańska ]. I klops jest na samym początku, bo przyjechali kolesie z kostnicy z trumną i poważną miną. otwierają - a tu zonk. Nie ta trumna.
Nie będę zdradzać szczegółów, ale bardzo, bardzo polecam


Jeśli kobieta odchodzi od zmysłów na Twój widok, musisz pogodzić się z prawdą, że jesteś Gey Elfem. Wiem... mnie też ten fakt boli. Tak bardzo Cię lubiłam... <mówi, wyciągając ostry topór dwuręczny>
"Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania"

Offline

 

#9 2009-11-01 14:17:04

Alez

Oficer

8784554
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-03-02
Posty: 139
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja filmu :)

Bękarty wojny (ang. Inglorious basterds)
Film autorstwa Tarantino - rozlew krwi i dobry humor gwarantowany.
Film jest nietypowy o tyle że niewiele jest w nim durnych dowcipów czy tekścików ale po prostu zachowania postaci, dialogi i całe sceny (przynajmniej mnie) zwalały z nóg.
Rzecz się dzieje w okupowanej przez nazistów Francji gdzie zdesantowana zostaje grupka żydów mająca na celu wybijać niemców i niszczyć ich morale przed główną operacją sił alianckich. Dość dużo scen dla ludzi o nieco mocniejszych nerwach ( zdejmowanie skalpów z niemców, zabijanie kijem bejzbolowym, duszenie pięścią itp). Film naprawdę zostaje na długo w pamięci.


Za tym głosem duchem walki i odwagi
            W góre sztandar z Orłem Białym uniesiemy

Offline

 

#10 2010-03-14 13:24:02

Katharsis

Niania gildii ^^

10183085
Call me!
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2009-02-03
Posty: 389
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja filmu :)

Ja polecam wszystkie mi znane filmy Williama Tima Burtona. Dla mnie to świetny reżyser, potrafiący utrzymać klimat grozy i połączonego czarnego humoru. Najczęściej współpracuje z Johnym Deppem, który jest świetnym aktorem [ np. Jack Sparrow z "Piraci z Karaibów" ]

Oto lista filmów przeze mnie widzianych, które polecam

# 1989: Batman
- Chyba nie muszę mówić, o czym jest ów film?

# 1990: Edward Nożycoręki
Akwizytorka firmy Avon, Peg Boggs (Dianne Wiest), nie zdoławszy wiele zarobić w swoim rejonie, udaje się do ponurego zamczyska na wzgórzu, gdzie spotyka Edwarda (Johnny Depp). Edward to cyborg, największe dzieło niedocenianego za życia wynalazcy (Vincent Price) mieszkającego kiedyś w zamku. Nagła śmierć przerwała wynalazcy pracę, w związku z czym Edward pozostał z ostrymi jak brzytwa nożycami zamiast dłoni. Pani Boggs zabiera Edwarda do swego domu, gdzie zaczyna się on powoli przystosowywać do życia w małomiasteczkowej społeczności. Zakochuje się w Kim Boggs (Winona Ryder), która na początku go nie cierpi, ale stopniowo zaczyna odwzajemniać jego uczucie, podczas gdy mieszkańcy miasteczka uprzedzają się do niego coraz bardziej, ze względu na jego niebezpieczne dla innych upośledzenie.

# 1992: Powrót Batmana
Też nie muszę mówić xDD

# 1996: Marsjanie atakują!
Nad ziemię przybywają statki Marsjan. Naukowcowi Donaldowi Kesslerowi udaje się nawiązać z nimi kontakt. Pierwotnie wydaje się, że przybysze są przyjaźnie nastawieni, lecz późniejsze fakty temu przeczą.

Nadchodzi inwazja, którą zwalczyć może tylko pewna starsza pani z gramofonem.

Jedna z lepszych starych komedii z czarnym humorem:) Polecam:)

# 1999: Jeździec bez głowy
Horror opowiada historię Ichaboda Crane'a, młodego policjanta, który przybył do Sleepy Hollow w celu rozwiązania sprawy kilku morderstw, które, jak twierdzą mieszkający w miasteczku ludzie, są wykonywane przez Jeźdźca Bez Głowy.

Crane nie wierzy w siły nadprzyrodzone i postanawia udowodnić swoje racje mieszkańcom, a co więcej – odkryć, kto jest owym mordercą. W niedługim czasie przekonuje się jednak, że w opowieściach ludności Sleepy Hollow jest sporo prawdy.

Kocham ten film!!!

# 2001: Planeta Małp
W sumie głośny film, nie muszę opowiadać
http://pl.wikipedia.org/wiki/Planeta_Ma%C5%82p_(film_2001)
Dla wnikliwych:)

# 2003: Duża ryba
Film jest ekranizacją powieści Daniela Wallace'a "Big Fish: A Novel of Mythic Proportions". Opowiada ona historię młodego mężczyzny, Williama Blooma, który przed śmiercią swojego ojca Edwarda stara się dowiedzieć więcej na temat jego młodości. Z krótkich historii opowiedzianych przez rodzica oraz plotek zasłyszanych w okolicy próbuje stworzyć biografię ojca, która pełna jest baśniowych i mitycznych zdarzeń. Zbierając do kupy wszystkie te opowieści zaczyna rozumieć wielkie wyczyny i niepowodzenia ojca.

Wspaniała kreacja Alberta Finneya 5-krotnie nominowanego do Oscara dla Najlepszego Aktora i dla Najlepszego Aktora Drugoplanowego, zachwyca on swoich słuchaczy nieprawdopodobnymi opowieściami, pełnymi elementów baśniowych i mitycznych, w których prawda miesza się z fikcją.

# 2005: Charlie i fabryka czekolady
Charlie i Fabryka Czekolady (ang. Charlie and the Chocolate Factory) – amerykańsko-brytyjski film fabularny z 2005 roku. Jest to remake filmu Willy Wonka i fabryka czekolady z 1971 roku. Oba filmy zostały nakręcone na podstawie książki Roalda Dahla.

Dzieło znanego tria: Tim Burton, Johnny Depp, Danny Elfman. Opowiada o biednym chłopcu, który nazywa się Charlie Bucket. Pewnego dnia Charlie – jako jeden z pięciu "szczęściarzy" – zdobywa Złoty Bilet, uprawniający go do zwiedzenia niezwykłej fabryki czekolady Williego Wonki. Udaje się tam wraz ze swoim dziadkiem – byłym pracownikiem fabryki.

# 2005: Gnijąca panna młoda
XIX w., małe wiktoriańskie miasteczko. Victor Van Dort nie za bardzo ma ochotę poślubić Victorię Everglot. Ich małżeństwo zostało zaaranżowane przez rodziców. Victor pierwszy raz widzi swoją przyszłą żonę przed próbą generalną ceremonii ślubnej. Choć oboje przypadają sobie do gustu, to Victor jest tak zdenerwowany, że nie umie wymówić słów przysięgi ślubnej, a poza tym podpala suknię przyszłej teściowej. Pastor oświadcza, że ślub się nie odbędzie, póki pan młody nie nauczy się swojej kwestii. Victor zawstydzony i trochę spanikowany ucieka z kościoła. W pewnym momencie, spacerując po ponurym lesie i ćwicząc słowa przysięgi, nasuwa obrączkę na wyrastający konar. Okazuje się, że wcale nie jest to konar, ale ręka należąca do rozkładającego się ciała kobiety - zamordowanej panny młodej. Gnijąca panna młoda powstaje z ziemi i próbuje wmówić przerażonemu Victorowi, że właśnie się jej oświadczył. Chłopak zostaje zaciągnięty do Krainy Umarłych, która okazuje się być wielce rozrywkowa. Victor wszelkimi sposobami próbuje wrócić do Krainy Żywych.

OMG! Kocham tę bajkę!

# 2007: Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street
Benjamin Barker, po latach wygnania, wraca do Londynu. Pragnie zemścić się na okrutnym sędzi Turpinie, który skazał go, by posiąść jego żonę. Spotyka dawną sąsiadkę, Nellie Lovett, i w swoim dawnym mieszkaniu nad jej zakładem otwiera nowy zakład fryzjerski, w którym podcina gardła niewinnym klientom, dokonując swej zemsty i przy okazji zaopatrując panią Lovett w nadzienie do pasztecików. Okazuje się bowiem, że Turpin, nie zdoławszy przekonać do siebie żony Todda, zemścił się, a następnie zabrał jego córkę do siebie. Aby nie narazić się na ponowny proces sądowy u sędziego, Beniamin zmienia swe imię i nazwisko na Sweeney Todd. Tymczasem Anthony Hope, marynarz, który pomógł golibrodzie dostać się do Londynu, zakochuje się w Johannie. Jest to córka Benjamina, którą sędzia Turpin "przygarnął". Obiecuje jej, że ją wykradnie. Nawet nie wie, że przy tym pomaga Sweeney'owi w morderstwie. Nadszedł przecież czas, kiedy golibroda z Fleet Street 186 ma się zemścić na sędzim Turpinie i jego słudze.

Horror-musical Poooleeeecaaam

# 2010: Alicja w Krainie Czarów
Kiedy Alicja była małą dziewczynką, pobiegła za Białym Królikiem, wpadła do jego nory i niespodziewanie znalazła się w fantastycznym i nieco dziwacznym świecie zwanym Krainą Czarów, gdzie żyją bajkowe stwory, mówiące zwierzęta i śpiewające kwiaty, a mieszkańcy obchodzą nie-urodziny. Teraz Alicja ma już 19 lat i powraca do tej niezwykłej krainy, by ponownie spotkać dawnych znajomych.[2] Dochodzi do tego, gdy Alicja ucieka tuż przed własnym ślubem z bogatej posiadłości. Biegnąc przez las zauważa głęboką norkę, zagląda w jej głąb i wpada do magicznej krainy. Okazuje się jednak, że Kraina Czarów również się zmieniła. Pod jej nieobecność Czerwona Królowa umocniła swoją władzę i nadal sprawuje rządy silną ręką, która sprawuje również kontrolę nad smokiem Jabberwockym. Natomiast klasyczny już Biały Królik nadal się spieszy myśląc, że się już dawno spóźnił.

Mmmm byłam na tym w kinie 3D - polecam również


Jeśli kobieta odchodzi od zmysłów na Twój widok, musisz pogodzić się z prawdą, że jesteś Gey Elfem. Wiem... mnie też ten fakt boli. Tak bardzo Cię lubiłam... <mówi, wyciągając ostry topór dwuręczny>
"Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://nerko.pl/ Gdynia makijaż permanentny akwarium dla początkujących Środki na porost włosów pies maltańczyk za darmo