taaaaa Jest wikipedia

mówiłam! Wikipedia! XD

Malfurion Stormrage

Opis
Nocny Elf, najpotężniejszy druid. Brat Illidana Stormrage'a. Odegrał decydującą rolę w powstrzymaniu obu inwazji Płonącego Legionu.

Malfurion pobierał nauki u półboga Cenariusa. Podczas pierwszej inwazji Legionu doprowadził do zniszczenia Studni Wieczności, co pozwoliło pokonać najeźdźców i zapobiegło wkroczeniu do Azeroth ich władcy Sargaresa. Jednak ceną za to było rozerwanie kontynentu na dwie części i zatonięcie dotychczasowej stolicy elfów. Studnia nie została jednak całkowicie zniszczona, gdyż trochę wody z niej wykradł użależniony od magii z niej płynącej brat Malfuriona ? Illidan, który wlał ją do jeziora na szczycie Góry Hyjal. To spowodowało powstanie nowej Studni Wieczności. Illidan za swój czyn został skazany przez brata na wieczne więzienie w podziemiach góry, tymczasem na jej szczycie stworzono Drzewo Świata, mające chronić Studnię. Malfurion zaś stał się pierwszym arcydruidem i wraz z innymi druidami zapadł w Szmaragdowy Sen, który (najprawdopodobniej z przerwami) trwał aż do ataku Plagi Nieumarłych, gdy został obudzony przez swą ukochaną Tyrande Whisperwind.

W wojnie z Legionem brał też udział uwolniony Illidan. Tak jak w czasie pierwszej inwazji, tak i teraz Malfurion zdołał doprowadzić do klęski Legionu. Podczas bitwy pod górą Hyjal pewny zwycięstwa nad połączonymi siłami ludzi, elfów i orków władca najeźdźców - Archimonde ruszył na Drzewo Świata, gdzie wpadł w zastawioną przez druida pułapkę i został rozerwany przez tysiące Prastarych Strażników (Ancestral Guardians). Towarzyszący temu wybuch zniszczył otaczające górę lasy oraz naruszył Drzewo, co oznaczało koniec nieśmiertelności elfów.

Po wojnie Malfurion pomagał odbudować zniszczony w jej czasie kontynent. Trwało to do czasu, gdy musiał ruszyć wraz z Tyrande, wspomóc Maiev Shadowsong w walce z Illidanem, który potem uciekł do Lordaeronu. Gdy arcydruid dotarł w końcu do obozu Maiev, zdziwił go brak obecności Tyrande. Ku swojej wielkiej rozpaczy, usłyszał z ust Strażniczki wieść o rzekomej śmierci kapłanki podczas walki. Rozwścieczony na Illidana, Furion poprowadził swoje siły przeciwko jego Nagom, rozgramiając je bez większego problemu z pomocš Maiev oraz swego nowego sojusznika Kael'Thasa. Razem, połączonym elfickim siłom udało rozbić się w proch armię demona, okrążając go ze wszystkich stron. Strażnik Gaju jako pierwszy postawił swemu bratu zarzut spowodowania śmierci Tyrande, jednak Kael nadmienił, iż kapłanka wciąż może pozostawać przy życiu, będąc jedynie porwaną przez rzekę. Widząc, że został oszukany, Furion w gniewie oplątał Maiev, udajšc się wraz z Illidanem na poszukiwania swojej towarzyszki życia. Dotarłszy razem w okolice rzeki Arevass, bracia Stormrage zastali ją otoczoną rozległymi pozycjami Nieumarłych. Illidan podjął próbę desperackiego przebicia się do kapłanki poprzez szańce Plagi przy pomocy swoich Nag, podczas gdy Furion miał odpierać szturmy oddziałów Nieumarłych. W końcu, Illidanowi udało się odeprzeć siły wroga, uwalniajšc kapłankę z okrążenia. Kiedy Furion odnalazł ich obojga, był niezmiernie wdzięczny swemu bratu za jego przysługę, decydujšc się na zwrot mu wolności. Jeżeli jednak kiedykolwiek zdażyłoby mu się zakłócić spokój ich ras, Malfurion nie dałby mu już drugiej takiej szansy. Uradowany, Illidan przystał na te warunki, otworzywszy mistyczny Portal do zniszczonego Outlandu, a następnie go przekraczajšc. W momencie, gdy Łowca Demonów zbiegł z miejsca wydarzeń, Maiev z furią oskarżyła Tyrande oraz Furiona o brak poczucia sprawiedliwości. Z tymi słowami udała się wraz ze swoimi Obserwatorkami w pogoni za Illidanem przez jego własny portal. Kapłanka próbowała ją powstrzymać od tego zamiaru, lecz arcydruid nie zatrzymywał Strażniczki wiedząc, że i tak nie powstrzymałby jej od wykonania swojego celu. Z wielką ulgą, Malfurion wraz ze swoją wybranką powrócił do swej dziedziny, gdzie wciąż czekało go dużo pracy do zrobienia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Malfurion_Stormrage

Ostatnio edytowany przez Katharsis (2009-03-23 16:54:13)

Ner'zhul

W pradawnych czasach szaman Ner'zhul był jednym z najpotężniejszych duchowych przywódców orków. Zwiedziony przez demona Kil'jaedena, zapoczątkował wydarzenia, które doprowadziły do powstania rządnej krwi Hordy. Na razie jednak Ner'zhul zdecydowanie sprzeciwił się oddaniu pełnej władzy nad orkami demonicznemu Płonącemu Legionowi.

Władca demonów Kil'jaeden ukarał Ner'zhula za opór, niszcząc jego ciało i torturując dusze. Demoniczny władca dał Ner'zhulowli ultimatum: albo będzie bezwarunkowo służył Legionowi albo będzie cierpiał wieczne męki. Nie mając innego wyboru, Ner'zhul przysiągł wierność Kil'jaedenowi i odrodził się jako przerażający i potężny agent Legionu - jako Król Lisz.

Duch Ner'zhula został magicznie złączony z jego pancerzem i potężnym mieczem- Ostrzem Mrozu. Chcąc sobie zapewnić posłuszeństwo Ner'zhula, Kil'jaeden zabezpieczył pancerz i ostrze specjalnie do tego wykonaną blokadą z lodu zebranego gdzieś w odległych rubieżach Wypaczającego Netheru. Zamrożony kryształ został przeniesiony do nie przygotowanego na to Świata Azeroth, umieszczając go na wyludnionych, śnieżnych pustkowiach Northrend.

Wśród wielu zdolności, jakimi obdarzono Króla Lisza była władza nad samą śmiercią. Ze swojego Zamarzniętego Tronu, Ner'zhul przywoływał niezliczone rzesze, nieumarłych jakie mu służyły i jakie testował w walce przeciw nerubianom z Azjol-Nerub i ich potężnemu pajęczemu władcy, Anub'arak. Wojna Pająków rozszalała na całe lata, wielu nerubianów, którzy polegli w walce szybko zostało podporządkowanych żelaznej woli Króla Lisza. A sam Anub'arak został złapany w zasadzkę i zabity, po czym wskrzeszony i włączony do armii Ner'zhula, przez co stał się przerażającym Panem Krypt.

Król Lisz wydawał się wiernie służyć swemu panu, lecz miał on już swój niecny plan. Stworzył mały wyłom w swoim więzieniu, przez który wypchnął Ostrze Mrozu, i rozkazał swoim sługom zabrać je daleko od Zamarzniętego Tronu. Ner'zhul zamierzał użyć miecza jako przynętę na potężnego wojownika:, który za jego sprawą stałby się wiernym sługą i uwolniłby go i przyjął jego ducha do swego ciała. Kiedy Ostrze Mrozu zostało umieszczone tam gdzie przyniesie korzyść w przyszłości, Król Lisz ulegle przystąpił do spełniania woli jego demonicznego władcy...

Od kiedy przybył do Azeroth, Król Lisz rozpoczął tworzenie plagi nieumarłych, przerażającej zarazy mającej zniszczyć ludzkość oraz stworzyć armię godną Płonącego Legionu. Aby ją rozprzestrzenić, Król Lisz zwerbował potężnego sojusznika- ambitnego maga Kel'Thuzada, starszego członka rady rządzącej Dalaranem.

Pod czujnym wzrokiem Króla Lisza, Kel'Thuzad stworzył Kult Potępionych, grupę ludzi, którym obiecano równość społeczną oraz wieczne życie w Azeroth. Kultyści rozprzestrzenili plagę w północnych wioskach Lordaeronu, gromadząc dzięki temu armię bezrozumnych nieumarłych. Kel'Thuzad nazwał powstającą armię Plagą, armię, która w imię Króla Lisza oczyści świat z ludzkości.


Ta fotka jest z WarCrafta II

źródło: http://wow.gram.pl

Kel'Thuzad

Kel'Thuzad był jednym z arcymagów Dalaranu, ale w przeciwieństwie do swych konfratrów interesował się głównie nekromancją i demonologią. Pewnego dnia dotarło do niego wołanie potężnej istoty, która kazała mu udać się na północ, do mroźnych krain Northrend. W ten sposób Kel'Thuzad trafił do Czarnej Cytadeli – siedziby Króla Lisza, któremu nekromanta, w zamian za moc i nieśmiertelność, oddał swą duszę. Na jego to polecenie demonolog, korzystając ze swego majątku i intelektu, stworzył Kult Potępionych.



Historia:


Plan Kel'Thuzada

Kel'Thuzad otrzymał misję zasilenia armii nieumarłych nowymi rekrutami. Jako inteligentny i przebiegły adept mrocznej magii, postanowił posłużyć się fortelem. Aby osiągnąć cele, wyznaczone mu przez jego demonicznych przełożonych, uknuł spisek. Jego plan był dopracowany i opierał się na ludzkiej "słabości" jaką jest poczucie głodu. Zatruł więc ziarno, które zostało później rozesłane po całym królestwie. Ziarno nie wzbudzało podejrzeń, toteż przetworzono je na chleb. Ludzie którzy go zjedli, zamieniali się po pewnym czasie w bezmyślne istoty, służące pladze.

Śmierć z rąk Arthasa

Plany Kel'thuzada, jako pierwszy przejrzał młody paladyn Arthas. Widząc zło, jakie zostało sprowadzone na jego ojczyznę z rąk nekromanty, Arthas powziął postanowienie zniszczenia źródła tego spaczenia. Zabił więc maga, po czym spalił jego zwłoki by zniszczyć również jego ducha, jednakże widmo było zbyt silne i nie zostało wypędzone z Azeroth.

Nowe życie

Później, gdy Arthas został wcielony do wojsk plagi i stał się Rycerzem śmierci (ang. Death Knight), Król Lisz (ang. Lich King) rozkazał mu wskrzesić Kel'Thuzada. Chciał w ten sposób zapewnić młodemu rycerzowi zaufanego doradcę.

W tym celu Arthas musiał przetransportować pozostałości dawnego wroga do Studni słońca, znajdującej się w stolicy wysokich elfów, Silvermoon. Jednakże prochy tak wielkiego nekromanty musiały być transportowane w magicznej urnie. Jedynym egzemplarzem, który można było zdobyć w krótkim czasie, była urna z prochami ojca Arthasa. Dawny mentor rycerza śmierci, paladyn Lightbringer, stawił opór i bronił urny, jednakże padł martwy od ciosów przeklętego miecza. Po zaciekłych walkach z elfami, upadłemu paladynowi udało się przetransportować urnę do świętej studni elfów. Odprawiając rytuał Arthas ożywił Kel'Thuzada, który przybrał postać lisza i stał się jeszcze potężniejszy.

Przyjaźń z Arthasem

Kel'Thuzad pomimo wielkiej mocy nie odwrócił się od Arthasa, przeciwnie, został jego doradcą. Jego lojalność wobec swego przyjaciela i władcy była tak wielka, że był gotów ponownie zginąć w jego obronie. Mądrość i wiedza nekromanty niejednokrotnie okazywała się wielce użyteczna. Dzięki jego poradom Arthasowi udało się zdobyć m.in. miasto Dalaran.

Król Lisz

Losy Kel'Thuzada, od czasu wędrówki Arthasa do Króla Lisza, i ich zjednoczenia się, są nieznane. Jeśli wierzyć plotkom, Arthas – teraz jako Król Lisz, ma powrócić do Azeroth i rozpocząć swą mroczną krucjatę ku zjednoczeniu świata pod sztandarami nieumarłej plagi, w czym niewątpliwie będzie mu pomagać wierny nekromanta.





Źródło: http://pl.wow.wikia.com/wiki/Kel%27Thuzad

P.S. Przepraszam, że post pod postem, ale nie mam opcji edytuj

Archimonde

Początek w płonącym legionie
Archimonde był jednym z trzech (wraz z Kil'jaedenem oraz Velenem) najbardziej utalentowanych czarnoksiężników rasy Eredarów żyjących na planecie Argus. Dwadzieścia pięć tysięcy lat temu na Argus przybył twórca Płonącego Legionu Sargeras oferując trójce Eredarów przyłączenie się do Legionu, w zamian za nieograniczą moc. Archimonde oraz Kil'jaeden przyjęli propozycję bez wahania. Velen przeczuwając że dołączenie do Sargerasa doprowadzi do upadku ich rasy odrzucił propozyzję Upadłego Tytana, przez co zmuszony był do ucieczki wraz z częścią Eredarów.

W czasie Wojny Starożytnych Archimonde był jednym z dowódców Płonącego Legionu, prowadząc inwazję na Kalimdor. W decydującej bitwie został jednak pokonany przez Nocne Elfy pod dowództwem Malfuriona, Cenariusa oraz królowej smoków Alexstraszy.



Druga inwazja Legionu
Przez tysiące kolejnych lat Legion planował kolejną inwazję na świat Azeroth. Chcąc przygotować Azeroth na przybycie Legionu Kil'jaeden podstępnie posłużył się rasą Orków z Draenoru. Gdy Horda jednak ostatecznie zawiodła Legionowi potrzebna była inna rasa, tym razem bez wewnętrznych konfliktów i bezgranicznie wykonująca polecenia Legionu. W tym celu Kil'jaeden posłużył się Ner'zhulem, byłym szamanem Orków, który zdradził Legion. Ner'zhul już jako Król Lisz stworzył na potrzeby Legionu Plagę Nieumarłych. Plaga wykonywała swoje zadanie doskonale skutecznie niszcząc Lordaeron i elfickie Quel'Thalas, jednak Legion nie przypuszczał że Król Lisz ma własne plany. Archimonde stwierdził że to odpowiedni moment na przybycie Legionu do Azeroth. W tym celu nieumarli dostali się do ludzkiego miasta magów Dalaranu. Lisz Kel'Thuzad z pomocą upadłego księcia Arthasa otwarzył portal przez który przybył Archimonde, Mannoroth oraz cała armia Płonącego Legionu. Teraz gdy Król Lisz nie był już potrzebny Archimondowi, mianował on na dowódcę Plagi Upiornego Władcę Tichondriusa. Niszczenie Azeroth przebiegało bezproblemowo gdy Tichondrius dowiedział się że Orkowie znajdują się obecnie na Kalimdorze. Legion natychmiastowo wyruszył na zachodni kontynent. Na miejscu okazało się że poza Orkami są tu również znienawidzone Nocne Elfy i ich wrogowie z Dalaranu-Ludzie. Archimonde postanowił porzucić plany Kil'jaedena, wbrew początkowym planom Legionu chciał dostać się do Drzewa Świata Nordrassil. Mimo śmierci kolejno Mannorotha i Tichondriusa Archimonde sukcesywnie zbliżał się do swojego celu. Walcząc z połączonymi siłami Ludzi Jainy, Orków Thralla oraz Nocnych Elfów pod dowództwem Tyrande Whinsperwind nie zauważył pułapki przygotowanej przez Malfuriona. Gdy dostał się do Drzewa Świata Malfurion użył Rogu Cenariusa, który przywołał zgromadzone ogniki. Połączona energia ogników wybuchnęła wewnątrz Archimonda doprowadzając do klęski Płonącego Legionu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Archimonde

Sargeras

Sargeras nazywany też Niszczycielem Światów lub Upadłym Tytanem był kiedyś mistrzem wybranym przez członków panteonu Warcrafta do ochrony światów które stworzyli. Trzymał się swych obowiązków przez niezliczone tysiąclecia, odnajdując i niszcząc demony z Twisting Nether. Choć jego prawie nieskończone moce były o wiele większe niż potworów z którymi walczył, demony odcisnęły na nim piętno zła, a Sargeras zaczął przechodzić na ich stronę.Po śmierci został pochowany w krypcie która potem została opuszczona na dno morza.Dopiero orkowy czarnoksiężnik Gul'dan uniósł wyspę z dna oceanu.Celem orka był artefakt Oko Sargerasa,ale żołnierze którzy weszli razem z orkiem do krypty zostali szybko pokonani przez jej strażników,a sam czarnoksiężnik nie był dość silny i zginął przed dotarciem do artefaktu.

Oko udało się zdobyć dopiero upadłemu nocnemu elfowi Illidanowi.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sargeras

Gul'dan

Gul'dan, który zastąpił swojego nauczyciela magii - Ner'zhula na stanowisku ulubionej marionetki Kil'jaedena, zaczął reorganizować klany, aby stworzyć idealną maszynę zniszczenia. Do tego celu wypromował ulubieńca z Klanu Czarnej Skały - Czarną Rękę na stanowisko Wodza Wojennego Hordy. Pomimo braku lojalności do Kil'jaedena, Czarna Ręka był sprytny i pragnął dowodzić Hordą. W ten sposób Gul'dan zebrał czarnoksiężników, nekromantów, przywódców klanowych, a nawet olbrzyma i stworzył tajną Radę Cieni.

Rada Cieni

Podstawowym celem Rady było zapewnienie wsparcia Hordzie w walce z Draenei. Kiedy przyszedł czas, klany zostały napojone krwią Mannorotha, z wyjątkiem orków z Klanu Lodowego Wilka (których wódz, Durotan, nie brał w tym udziału) oraz kilku innych osób.

Siedziba Rady znajdowała się w Czarnej Świątyni (Black Temple), skąd doglądała zniszczenia Draenei, aż do tajemniczego zniknięcia Kil'jaedena. Kiedy Horda zaczęła się rozpadać, Rada Cienia skontaktowała się z Medivhem, który zaoferował im nowy świat do splądrowania.

Pakt z Medivhem

Medivh i Gul'dan zawarli pakt. Medivh miał otworzyć portal pomiędzy Draenorem, a Azeroth i wyjawić Gul'danowi tajemnicę gdzie znajduje się grobowiec Mrocznego Tytana - Sargerasa. W zamian Horda miała podbić ludzi i zniszczyć wrogów Medivha. Żadna ze stron nie spodziewała się, że ten plan sprzyjał Kil'jaedenowi.

Medivh został zabity przez najlepszego przyjaciela - Lorda Lothara i swojego ucznia - Khadgara. Gul'dan, który podczas śmierci maga był w jego umyśle, przeżył ogromny szok i wpadł w stan katatonii. Bez przewodnictwa Gul'dana Czarna Ręka został pokonany, a wodzem Hordy został Orgrim Młot Zagłady.

Czaszka Gul'dana

Po śmierci Gul'dana Illidan Stormrage wykradł jego czaszkę, której moc przemieniła łowcę demonów w swoistą hybrydę nocnego elfa z demonem.